Obyczaje
Obyczaje.
Gesty i czynności powtarzane z upodobaniem i często, które weszły do kanonu zachowań charakterystycznych dla Kultury Zrzuty / choć nie tylko/:
- Zrzuta.
Wiadomo. Konstruktywna siła twórcza napędzająca polską sztukę współczesną sytuującą się poza instytucjonalnym państwowym obiegiem.
Zjawisko szczególnie istotne w pierwszej poł. lat 80-tych.
Teofilów 87
Mizernie zakończona zrzuta, w tle sklep spożywczy
A. Kwietniewski, Zofia Łuczko, J. Kryszkowski
foto M. Malinowski
- Ucieczki z knajp.
Odgórna decyzja środowiska artystycznego związanego ze Strychem , że kelnerzy /zawód wtedy uprzywilejowany/ oraz właściciel większości knajp/ PRL/ również uczestniczą w zrzucie, pokrywając koszta zamawianych przez to środowisko dań i napojów. Następujący zawsze wtedy, po konsumpcji, dość gwałtowny wybuch entuzjazmu wśród kelnerów, zmuszał uczestników biesiady do błyskawicznej ucieczki. Ten wspaniały czas wprowadzania kelnerów w obszar sztuki nazywamy " okresem kelnerskim Strychu".
Rachunek z "Tivoli" - zaproszenie do ucieczki
- Stół Kryszkowskiego.
Wielokrotnie powtarzany happening, polegający na ustawianiu stołu przykrytego białym obrusem i wyposażonego w akcesoria konsumpcyjne
/ np. puszka mielonki i pół litra wódki/ na przystankach autobusów PKS lub
w pobliżu sklepu spożywczego. Stół ustawiany był głównie na wsiach i służył podejmowaniu przez Jacka Kryszkowskiego , początkowo trudnego, ale zawsze zwieńczonego sukcesem, procesu bratania się ze społeczeństwem. Prędzej czy później, każdy się chętnie napije. Wielogodzinnemu niekiedy pobytowi przy stole towarzyszyła muzyczka grana przez Jacka na skrzypkach oraz góralskie przyśpiewki, najczęściej zaczynające się od słów: "nie bede, nie bede..."
Jacek Kryszkowski i stół stojący przy drodze przelotowej przez Teofilów. Plener w Teofilowie 1987r. fot. A. Wielogórski
Fragment tekstu prof. Ewy Nowiny-Sroczyńskiej "Uczty nomadów. Szkic do andtropologicznej opowieści o Łodzi Kaliskiej"
wyd. "Miejsca biesiadne. Co o nich opowiada antropolog?" PTL, Łódź 2007
- Salonowiec
Klepanie znienacka po dupie pochylonej osoby. Mało odkrywcze, ale zawsze wesołe/ dla klepiącego/. Niedoścignionym mistrzem gry w salonowca był Makary.
- Strzały z korkowca
Zazwyczaj zaskakująca dla otoczenia, bo dość głośna , forma przypomnienia o swojej obecności
Andrzej Makary Wielogórski z korkowcem na ulicach Łodzi, 1987r. fot. M.Malinowski
Mieszkanie Jacka Jóźwiaka w Łodzi , praca nad tzw. teoretycznym Tangiem.
A. Wielogórski, M. Janiak, J. Kryszkowski, z korkowców mierzą A. Rzepecki i D. Morawska.
Obchody 70-tej rocznicy powstania " Cabaret Voltaire". Potrójny wystrzał z korkowca
wykonany przez A. Rzepeckiego , transmitowany w czasie hejnału przez program pierwszy
polskiego radia.
- Niedopałek za koszulą / lub w wersji soft: w kieszeni/
Działanie z tej samej rodziny gestów co salonowiec, czyli sprawiających radość jedynie żartującemu. W tym wypadku- wrzucającemu rozżarzony niedopałek papierosa za koszulę niczego niespodziewającemu się koledze i zmuszającemu
tym samym kolegę do wykonania serii gwałtownych , bardzo śmiesznych ruchów.
- Wspólne gotowanie:
Mama Bińczyk z synem Bińczykiem sprawiają świnię zakupioną od chłopa na
wyczekiwany przez uczestników pleneru posiłek mięsny. Teofilów 1983r.
fot. A. Wielogórski
M. Janiak i kartofelki. Teofilów 1983. fot. A. Wielogórski
W. Adamiak kroi słoninkę. Teofilów 1983
fot. A. Wielogórski
Fragment tekstu prof. Ewy Nowiny-Sroczyńskiej "Uczty nomadów. Szkic do andtropologicznej opowieści o Łodzi Kaliskiej"
wyd. "Miejsca biesiadne. Co o nich opowiada antropolog?" PTL, Łódź 2007
- Wspólne biesiadowanie:
Posiłek na trawie, fotografia zbiorowa.
Konsumpcja bananów, Teofilów 1990. fot. Z.Łuczko
- Wesela, imieniny, sylwestry...
Strych jako centrum rozrywki okolicznościowej.
Andrzej Różycki - prezent ślubny dla Andrzeja Kwietniewskiego i Kai Lewandowskiej
z okazji wesela zorganizowanego na Strychu
- Zebrania, (h)armonogramy...
Obsesyjna , lansowana przez Janiaka, próba opanowania chaosu twórczego i nieskrępowanej niczym wolności rozsypanych swobodnie w terenie artystów przez narzucenie im formy "zebrania". Najczęściej nieskuteczna.
I do tego jeszcze harmonogram...
Zebranie, Teofilów 83, fot. A.Świetlik
- Piłka nożna / zawsze, gdy pojawiła sie jakaś piłka/
T. Snopkiewicz, M. Janiak, A. Makary Wielogorski, C.Misztal.
Mecz piłki nożnej na nabrzeżach rzeki San, Stary Sącz 1984. fot. Z.Łuczko
Mecz piłki nożnej na Rynku w Krakowie
"Pozdrawiamy urzędników sztuki" 1986 r.,
na zdjęciu J.Ciesielska, A.Rzepecki, fot. G.Zygier
|
|